– Co ona tu robi?
– Harry zagrzmiał,
pokazując palcem na Evelyn, patrzył na twarz Louisa, od której
dzieliło go kilka centymetrów.
– Czemu ją wziąłeś?
Oszalałeś?
– Szukaliśmy się – Louis
odpowiedział spokojnie, trzymając ręce na biodrach i patrząc na
Harry'ego.
– I tak by się dowiedziała – wzruszył ramionami, tak
gdyby nie było to nic wielkiego.
– Przestań sobie to wmawiać,
Louis!
– Harry pokręcił głową – I tak ma za dużo kłopotów,
nie potrzebuje mieszać się w sprawy Gemmy!
– Słucham?
– Evelyn wyłoniła się
z ciemności, zaskakując każdego w pokoju. Zrobiła kilka kroków
w stronę jej 'chłopaka', a serce zaczęło bić szybciej, z każdym
krokiem nabierała pewności siebie. To był czas, aby pokazać
złość.
– To ty mnie porwałeś! Nie masz prawa zwalać
wszystkiego na Louisa!
Harry zmarszczył brwi, usta
miał otwarte, klatka piersiowa rytmicznie się unosiła.
– Och,
nie mówmy o tym teraz – wyjąkał, zasłaniając twarz dłońmi.
Chwilę później ponownie popatrzył na dziewczynę.
Zrobił krok w jej kierunku, tak
że stał tuż przed jej twarzą. – Jeśli krzyczysz o pomoc –
wymruczał poważnie i zimno – powiedz wszystkim kim jestem,
spróbuj uciec, albo zrobić coś innego, zabiję cię. Nie wystawiaj
mnie na próbę.
Evelyn prychnęła. – Nie ma
sensu w uciekaniu, Harry, i tak mnie złapiesz.
– Racja!
– Harry wykrzyknął, na co
Louis spróbował go odepchnąć.
– Mimo wszystko, twój głos
brzmiał bardzo sarkastycznie, kotku – Harry powiedział, a jego
głos również był wypełniony sarkazmem i goryczą.
– więc czy
powinienem ostrzec Cię teraz, że nie kłamałem. Nie przechadzam
się po mieście bezbronny, gdy wiem, że ludzie mnie szukają
–
syknął tak, aby nikt go nie usłyszał.
– Mogę posiadać nóż i
nawet nie wiesz. Więc nie daj się ponieść emocjom, skoro wiesz,
że może cię to zgubić. Łapiesz?
– Teraz gdy już wszystko
wyjaśniliśmy, czy mogę grzecznie spytać, co do cholery jest z
tobą nie tak?
– Harry założył ręce na klatkę piersiową –
pytanie skierował to innego chłopaka w pokoju.
– Co sprawia, że
myślisz, że kiedykolwiek chciałem powiedzieć Evelyn o Gemmie?
Louis uśmiechnął się –
Myślałem, że fair byłoby, aby wiedziała.
Louis zrobił parę kroków w
bok, aby ukazać, leżącą na łóżku bezradną dziewczynę. Twarz
Evelyn opadła, gdy spojrzała na ciało. Odsunęła się. – C-co to
jest?
– To Gemma, siostra Harry'ego –
Louis wyjaśnił. Eleanor stała przez cały czas cicho, trzymając
się z dala od kłótni. Widziała wyraz twarzy Evelyn, smutny i
pełen współczucia.
– Louis – Harry ostrzegł.
– Jest w śpiączce już dwa lata.
Chcesz wiedzieć czemu?
– Przestań Louis – poprosił
Harry, jednak nie ruszył się, aby go powstrzymać.
– Ponieważ Harry jest... Harry'm –
Louis wzruszył ramionami, ignorując zmieszanie Evelyn.
– Jeśli
nie zabiłby jej cholernego chłopaka, nie byłby pierdolonym
przestępcą – powiedział obrzydzony.
– Chłopak z którym teraz
jesteś, nie zabijałby rodzin dla pieniędzy, policji dla wolności
i zwyczajnych ludzi, aby się kryć.
– Gdyby nie zabił Tobiego, nie
byłby taki teraz.
– Nie mów o tym dupku!
– Harry
wykrzyknął, na jego opalonej szyi pojawiła się pulsująca żyła.
– Zasługiwał na to! Jedyna rzecz, której żałuję w tej
sytuacji, to to, że Gemma tak skończyła!
– wskazał na jego bladą
siostrę i spojrzał piorunująco na szpitala.
Louis zignorował go. – Harry
dołączył do gangu, który jest teraz rozproszony po całym kraju,
bo niektórzy byli złapani i musieli uciec tak daleko, jak było to
możliwe, aby nikt nie znalazł ich siedziby. Sprzedawał nielegalne
rzeczy i robił wszystko, aby zebrać pieniądze, by pomóc siostrze.
– Tak jak widzisz, Evelyn, Harry nie
jest najmilszą osobą na świecie, jest ostatnią osobą, którą
nazwałbym dobrą, ale również posiada uczucia – Louis skończył,
Harry znowu na niego spojrzał.
– Nie potrzebuję litości – Harry
powiedział w kierunku Evelyn – Nie potrzebuję twojego
współczucia. Tak, praktycznie straciłem jedyną osobę, którą
kochałem, ale to mnie nie zmienia.
– Nie – Louis się zgodził.
– Nie, to cię nie zmienia. To już cię zmieniło.
Cisza wypełniła pokój, było
tak cicho, że szło usłyszeć bicie serc innych pacjentów.
– To moja wina – Harry wyszeptał
– Popełniłem jeden błąd – podniósł głowę, ukazując
szklane oczy, spoglądające spod spoconych loków. Evelyn głośno
westchnęła, gdy zobaczyła, że oczy Harry'ego wypełnione są
łzami. Będzie płakać? Tak myślała.
– I nigdy go ponownie nie popełnię.
jeśli przeczytałeś/aś zostaw komentarz :)
Dziękuję
OdpowiedzUsuńKrótko ale dużo się wyjaśniło
Druga! :D lecę czytać ♡
OdpowiedzUsuńTen rozdział nie był taki dobry jak pozostałe.. Ale i tak czekam na następną środę <3
UsuńJestem ciekawa czy Gemma się kiedyś wybudzi. Mam nadzieję, że tak. Szkoda że taki krótki ale nadal cudowny <3
OdpowiedzUsuńWow
OdpowiedzUsuńo fuck !!! świetny :*** ♥
OdpowiedzUsuńŚwietny, mega krótki
OdpowiedzUsuńBoski *.*
OdpowiedzUsuńlou <3 nie pozostaje mi nic innego jak czekać do środy :)
OdpowiedzUsuńcóż mogę dodać? fajnie że Harry nie wybuchnął xd i teraz wiadomo co się tak naprawdę stało :) szczerze to nie mam pojęcia czego się spodziewać w kolejnych rozdziałach xd dziękuję za ten rozdział <3 @hallxofxfame .xx
OdpowiedzUsuńCiekawe co będzie w następnym :D nie mogę się doczekać xx.
OdpowiedzUsuń/@Heri_Dreamer
cudowny
OdpowiedzUsuńŚwietny ;) Czekam na kolejny :)
OdpowiedzUsuńchym... strasznie krótki :CC ja już się przygotowałam założyłam słuchawki puściłam muzykę przygotowałam się w zapas chusteczek XD
OdpowiedzUsuńzaczynam czytać...i już koniec :C no rozdział króciutki i może nie tak dobry jak pozostałe ale i tak dziękuję że tłumaczysz i czekam na następny <3
jejku ja tak strasznie żałuje że nie ma części dalszej!!! Jezu nasz bezuczuciowy Harry się popłakał i mogę się założyć że jeszcze chwilę i ja bym płakała razem z nim a teraz mogę tylko siedzieć z otwartą buzią i chyba serio się popłacze, nie przez rozdział ale przez to że nie ma dalszej części XD
OdpowiedzUsuńkocham cię za to że tłumaczysz <33
Fajny rozdział :) tylko szkoda że są takie krótkie.
OdpowiedzUsuńJdbdmdndndndn omg super dhdhdjsnvdjdbdjdndbdjdr mam nadzieję że szybko będzie następny :)
OdpowiedzUsuńKurwa, dlaczego takie krótkie, cioto!
OdpowiedzUsuńTo sarkazm, tak?
UsuńDlaczego taki krótki? :ccc
OdpowiedzUsuńNo trudno, ale i tak jest genialny :D
Jednakże strasznie współczuję Harry'emu :c
Udaje twardziela bez uczuć, a jednak je posiada :d
Kocham i czekam na next <3
<3
OdpowiedzUsuńKrótko ale fajnie :) liczę na to że następny będzie dłuższy :D no i oczywiście na to że harry się zmieni ^^ albo chociaż przeprosi jak się dowie co zrobił po pijaku :/
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: you-were-never-on-your-own.blogspot. com :)
Bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńDzięki, że tłumaczysz.
I sprawa do anonimów. TO NIE OD NIEJ ZALEŻY JAK DŁUGIE SĄ ROZDZIAŁY. Więc bezsensu jest jakoś wyzywać czy coś.
Dziękuje! :*
INNY OD INNYCH FF! <3
OdpowiedzUsuńsuper.
czekam na next
bardzo dobre tłumaczenie
On jest taki chamski dla Ev :c Ja bym na jej miejscu chciałabym aby on mnie zabił...
OdpowiedzUsuń@Agata8317
omggg, cudowny
OdpowiedzUsuńPrawie się popłakałam :') teb rozdział jest piękny !
OdpowiedzUsuńTylko Harry mógłby być trochę milszy dla Evelyn. Ja rozumiem, że on dużo przeszedł, ale ona kurde też ma uczucia...
Szkoda, że rozdział taki krótki ;c ale za to jest wspaniały, więc się nie czepiam hahaha xd
Zastanawiam się jaki błąd popełnił Harry... ;)
Czekam na nexta xx
@sluumberr
Świetny, tylko szkoda, że taki krótki ;c
OdpowiedzUsuńCzekam do nastepnej środy <3
Świetny ! Idealny! Next!
OdpowiedzUsuńIsdealny... <3 czekam na next 😆
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem w tym tłumaczeniu rodzaj gramatyczny zdradza sekret fabuły albo w inny sposób zniekształca zamysł fabularny.
OdpowiedzUsuńIdealny, wspinały i wgl super <3 Czekam na next ☺
OdpowiedzUsuń@Niesia69
rozdział genialny <3
OdpowiedzUsuńHarry płacze? O_o Tenk Harry, który próbował zabić Evelyn? Biedny Harry. Ciekawe co na to wszystko Ev. Czeka na nexta i ten rozdział barfzo przypadł mi do gustu. Jest taki w miarę "normalny".
OdpowiedzUsuńCudowny i nieważne że krótki ;) @EmiliaWojta
OdpowiedzUsuńHarry. <3 Nie moge doczekać się następnej środy . @WeronikaKrzyano
OdpowiedzUsuńBardzo krótki, ale i tak mi się podobał <3
OdpowiedzUsuńHarry, ten Harry płakał... Jakoś ciężko mi w to uwierzyć, ale to dowodzi że ma uczucia. Współczuję mu z powodu Gemmy.
Czekam na kolejny xx
@Toriixdd
Super rozdział ... tylko szkoda że taki krótki... @Julcia_6 <3
OdpowiedzUsuńinteresujący rozdział :) fajnie przetłumaczony lol jak zawsze z resztą :) Czekam na next :) @awwmyniallxo
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział. Ciekawa jestem o co mu chodziło, że już więcej nie popełni tego samego błędu ;)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać kolejnego <3
@lovju69
Świetny jak zwykle ^^
UsuńOmg!Świetny shaghhshqhhsbbajkevsk czekam na następny
OdpowiedzUsuńKocham <3333
OdpowiedzUsuńnie spałam do 3, żeby to wszystko przeczytać! :D
OdpowiedzUsuńBoziu *O*
Ta historia jest genialna *O*
czekam na kolejny xx
cudny :)
OdpowiedzUsuń